
Facet po pięćdziesiątce zaprasza. Dobrze się zabawisz albo zarobisz. Jak chcesz mieć fajne orgazmy to zrobię Tobie fajną minetę i fajny masaż. Dokładnie Ciebie wypieszczę, lepiej niż rówieśnicy. Dojrzały ma więcej cierpliwości niż młode ogierki. A jak chcesz zarobić to zrobisz mi loda i się pobzykamy. A jak nie chcesz się bzykać to to się tylko popieścimy. Też zarobisz. Albo połączymy obie opcje. I kasa i Twoje orgazmy.