Samiec gotowy cię upodlić.
Sperma gęsta, świeża, pachnąca ciałem, które nie zna litości. Bokserki ociekające potem, skarpety jak kompres z siłowni.
Szczyny? Prosto z mojego zbiornika. Chcesz więcej? Płacisz i prosisz.
Nie dyskutuję z dołem hierarchii. Masz ryć nosem po materiale i chłonąć.
Nie jesteś klientem. Jesteś ścierwem.
100 za każdy fetyszowy skarb.
Snapchat, Vinted, Blik, Inpost
Obciagne z przyjemnoscia i wylize do finału
Hej tak, wiem ze to mało spotykane ale mam ogromny fetysz robienia loda, na sama mysl jestem okropnie mokra i mam ochote wsadzic go jak najbardziej do gardła, uwielbiam byc zalana sperma, albo połknać...